Magia i Miecz - koniec koszmaru ;)

Nastąpił niesamowity moment ponieważ właśnie dziś skończyłem bardzo żmudną i ciężką pracę nad pomalowaniem wszystkich modeli do Magii i Miecza - samowolnie bym tego nie zrobił ale zostałem zmuszony.

Szczęśliwa godzina.


Comments

  1. To aż tak? Koszmar? Na szczęście nic tak nie motywuje jak mus:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Strasznie ciężko mi się je malowało - to jednak tylko "pionki" :) spory przeskok po modelach do AoS albo Malifaux.
      Ale Czego się nie robi dla dzieci ;)

      Delete
  2. Koniec? No strzeż się grania :)

    ReplyDelete
  3. Dobra robota! Z jakiego dodatku jest ten janioł?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ten anioł to "Niebiańska Istota" z małego dodatku "Zwiastun".

      Delete
  4. Gratuluje przede wszystkim wytrwałości w malowaniu tych gumoludków :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. :) no tak, w ich przypadku nie można powiedzieć że to "świetne modele" - ale w sumie to przecież tylko pionki.

      Delete
  5. Podziwiam, ja swoich odkładam "na inny raz" już od 3 lat :-D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Heh, ja długo odkładałem i równie długo malowałem. Dzieci przyśpieszają sprawę ;)

      Delete
  6. Dobra robota kolego. Magia i Miecz to klasyka. Szacun za popędzlowanie tych miniaturek :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Cieszę się że już je skończyłem.

      Delete
  7. Gratuluję udanego i ukończonego projektu!

    Dodatkowy plus za fakt, że to w celach rodzinnych malowane! 😃

    ReplyDelete

Post a Comment