Nastąpił niesamowity moment ponieważ właśnie dziś skończyłem bardzo żmudną i ciężką pracę nad pomalowaniem wszystkich modeli do Magii i Miecza - samowolnie bym tego nie zrobił ale zostałem zmuszony.
Szczęśliwa godzina.
Szczęśliwa godzina.
To aż tak? Koszmar? Na szczęście nic tak nie motywuje jak mus:)
ReplyDeleteStrasznie ciężko mi się je malowało - to jednak tylko "pionki" :) spory przeskok po modelach do AoS albo Malifaux.
DeleteAle Czego się nie robi dla dzieci ;)
No ba:-)
DeleteKoniec? No strzeż się grania :)
ReplyDelete:) gram regularnie z córkami.
DeleteDobra robota! Z jakiego dodatku jest ten janioł?
ReplyDeleteTen anioł to "Niebiańska Istota" z małego dodatku "Zwiastun".
DeleteGratuluje przede wszystkim wytrwałości w malowaniu tych gumoludków :)
ReplyDelete:) no tak, w ich przypadku nie można powiedzieć że to "świetne modele" - ale w sumie to przecież tylko pionki.
DeletePodziwiam, ja swoich odkładam "na inny raz" już od 3 lat :-D
ReplyDeleteHeh, ja długo odkładałem i równie długo malowałem. Dzieci przyśpieszają sprawę ;)
DeleteDobra robota kolego. Magia i Miecz to klasyka. Szacun za popędzlowanie tych miniaturek :)
ReplyDeleteDzięki. Cieszę się że już je skończyłem.
DeleteGratuluję udanego i ukończonego projektu!
ReplyDeleteDodatkowy plus za fakt, że to w celach rodzinnych malowane! 😃