Dawno dawno temu zbierając Mroczne Elfy doszedłem do momentu kiedy miałem już ich bardzo dużo. Przyszedł wtedy czas na coś nowego i zdecydowałem się na Chaos.
Wtedy jeszcze Chaos można było wystawiać wymieszany - armie zbudowane były z tzw. retinue i uważam że było to bardzo fajne rozwiązanie. Zdecydowałem się rozpocząć od Zwierzoludzi i kupiłem sobie minotaura i paczkę ungorów (metalowych).
Jakoś jednak nie dałem wtedy rady ich ogarnąć ale zachorowałem na minotaury. Dziś mam już więcej lat i moge sobie tak po ludzku pozwolić na zakup paru minotaurow do mojej armii co czynię. Mam narazie cztery ale zamierzam dokupić jeszcze dwa żeby jakoś to wyglądało wszystko rozsądnie i żebym mógł nimi przyjść rąbnąć i wygrać.
Oto model z oddziału mojej ulubionej piechoty elitarnej. Uwielbiam to że są ciężkie, metalowe i totalnie fantastyczne. Po prostu doskonałe.
I jeszcze zdjęcia z akcji.
Narazie w praktyce są bardzo skuteczne. Raz wpadły w Arkhana i potrzebowały jednego uderzenia żeby go ściąć. Bardzo dobrze radzą sobie z piechotą ale zbyt duża liczba ataków mocno ich boli (no ale to chyba każdego hehe). W walce z GUO było całkiem nieźle ale demoniczny save uratował demona, w bitwie z orkami pocięły oddział trolli jednym uderzeniem ... całkiem nieźle jak dotychczas.
Ten wzór to najładniejszy minotaur ever.
ReplyDeleteJest jeszcze parę fajnych modeli ale np te z GW to mnie odrzucają od razu.
DeleteBardzo lubię minotaury, a ta figurka naprawdę jest jedną z lepszych =)
ReplyDeleteJa też. Będę kupował dwa następne jeszcze bo mi tych z mieczami brakuje.
DeleteAkurat nie czuję, ale to nie mój klimat. Ale jest jakość. Gratki.
ReplyDeleteDzięki, Ja się długo nie mogłem do innych klimatów przekonać ale mi przeszło i już mi się teraz prawie wszystko podoba :)
Delete