Las i bagna w Valadorze

 Jeśli komuś się wydaje, że początek roku w Valadorze był okresem sielankowego i niczym nie zaburzonego lenistwa, a najcięższym i kłopotliwym zajęciem było szukanie czegoś do przekąszenia pomiędzy głównymi posiłkami dnia to … w niczym się nie myli. 

Tak właśnie było. Ale w końcu, pewnego dnia, nastąpił tzw. Punkt przegięcia (w analizie matematycznej to miejsce gdzie funkcja zmienia swoją wypukłość, a z ciekawych rzeczy to z tego co pamiętam to druga pochodna funkcji w tym punkcie jest równa 0. Ale to takie wtrącenie na marginesie dla zaintrygowania czytających heh) i kiedy wszystko zostało już zjedzone i wypite, dzieci nakarmione, wykompane i położone spać postanowiłem wyrwać się z tej dziwnej rzeczywistości i powrócić do świata w którym przecież tyle jest jeszcze do zrobienia.

Mógłbym tu teraz napisać jakie mamy plany na cały rok 2014 w związku z naszym hobby. Nie zrobię tego, ponieważ gdybym chciał to wszystko spisać to by zabrakło kartek w Wordzie. Napiszę tylko że chciałbym zakończyć wszystkie rozpoczęte elementy i projekty, a prawdopodobnie będzie to trwało do listopada 2014). Po drodze rozpocznę oczywiście też nowe "niesamowite" projekty i w ten sposób cały rok będzie zajęty.

 W ramach rozruchu przed poważnym przedsięwzięciem jakim będzie wykonanie modułowego cmentarza do gier RPG, skirmish, Warheim czy w co tam jeszcze mi przyjdzie do głowy zagrać, postanowiłem zająć się opisaniem i przedstawieniem modułowego lasu i bagien, które przygotowaliśmy na swoje stoły do gier.

Nasze lasy i bagna to nic innego jak sześciokątne segmenty odlane z żywicy (bagna również z gipsu) na których ustawić można drzewa, krzewy, kałuże i inne „elementy” charakterystyczne dla danego typu terenu.

 Bagna trójsegmentowe z suchym drzewkiem i dwiema kałużami bagnistymi.

 Zagajnik trójsegmentowy z jedną dużą choinką, dwoma małymi choinkami, krzaczkami i obrzeżami krzewiastymi.

 

  Las pięciosegmentowy z dwiema dużymi choinkami, trzema małymi chaoinkami, krzaczkami i obrzeżami krzewiastymi.

Głównym zamysłem było to, aby przechodząc przez nie większymi oddziałami nie trzeba było ściągać drzewek czy krzewów i usuwać z pola bitwy. W związku z tym segmenty sześciokątne zawierają pewne ilości pyłu metalicznego a w pniach drzew znajdują się magnesy tak że można je dowolnie przesuwać i nazwijmy to „mocować” w ten sposób aby umieścić zarówno oddział jak i dane drzewo.

Po rozegraniu kilku bitew stwierdziliśmy że jest to wygodne a segmentowe rozwiązanie elementów pozwala na dowolne ustawianie wielkości i kształtu lasów i bagien (za niedługo także ruin)

Szczerze polecam takie rozwiązanie i zamierzamy parę takich wyprodukować i sprzedać aby sfinansować sobie materiał na kolejne elementy naszych makiet. Poniżej parę fotek gdzie lasy brały udział w naszych bitwach. 

 

 

 

 

Bitwy i gry na w pełni wyposażonych polach bitew to jest to co lubimy w tym hobby najbardziej. Pamiętam czasy kiedy grało się z lasami w postaci karek papieru i z pagórkami z książęk - szczęśliwie te wspomnienia są coraz bardziej odległe a stoły do gier coraz lepsze.