Grisznak - (opóźniony FKB - Gwiazda filmowa)

Specjalnie na XXXIII edycję Figurkowego Karnawału Blogowego zaopatrzyłem się w model postaci, który od zawsze chciałem mieć w swojej kolekcji. Jest nią Grisznak, postać której imię, spośród sług Saurona najbardziej utkwiło mi w pamięci po lekturze Władcy Pierścieni. 

Niestety pewne poważne sprawy spowodowały, że nie zdążyłem z malowaniem i publikacją.
Dodatkowo w tym miesiącu nie wystąpię w FKB gdyż nie mogę przypomnieć sobie żadnych zdarzeń które by się do tego nadały więc postanowiłem powrócić do tematu Gwiazdy Filmowej. 

Wracając do postaci, nie będę pisał kim jest Grisznak bo nie wyobrażam sobie, żeby ktoś kto tu zajrzy tego nie wiedział :), napiszę tylko że strasznie przypadł mi do gustu i utkwił w pamięci po lekturze a dodatkowo wspaniale został pokazany w filmowej ekranizacji Władcy Pierścieni. 

Oto mój Grisznak, dowódca oddziału orków z Mordoru.






Grishnakh zmarł 29 lutego 3019 roku Trzeciej Ery i ciągle nie żyje ale zawsze będę o nim pamiętał.

Comments

  1. Jest potworny. Nieźle zrobiony :)

    ReplyDelete
  2. Bardzo realistyczne malowanie. Podoba mi się.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Do tego zmierzałem. Cieszę się że się podoba.

      Delete
  3. Fajnie wygląda, budzi grozę. Filmowy amator delikatnego mięsa hobbitów :)

    ReplyDelete
  4. Uwielbiam ten model, to była moja pierwsza figurka od GW :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Eh, mnie etap LOTR'a w GW zupełnie ominął. Dopiero teraz zaczynam sobie kolekcjonować.

      Delete
  5. Szacunek za Counta Grishnaka :) Malowania fajne, ale jak patrzę na detale figurki, to wyobrażam sobie, że była to droga przez mękę...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Na pierwszy rzut oka wydawało się że pójdzie szybko ale faktycznie ma sporo tych pasków, paseczków i innych dupsów.

      Delete
  6. Lepiej późno, niż wcale. Wyszedł rewelacyjnie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Zawaliłem sprawę :) muszę teraz nadrobić.

      Delete
  7. O, chętnie bym "przytuliła" ten model - niestety go nie mam. Choć zgadzam się z Gervazem, że figurka na łatwą do malowania nie wygląda. Tym bardziej brawo :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki, aż nie mogę uwierzyć że nie masz go w swojej kolekcji modeli, myślałem że macie tam u siebie wszystko z "Władcy Pierścieni" :)

      Delete
  8. Odstręczający typ (że tak skomplementuję malowanie) :P

    ReplyDelete
  9. Klimatyczny gość! Bardzo mi się podoba w Twoim malowaniu!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cieszę się. Ciężko się go malowało a jeszcze jakiś oddział bym mu musiał pomalować.

      Delete

Post a Comment