Kolejne figurki pomalowane. Tym razem na stół powędrowały "pionki" do Wojny o Pierścień.
Trochę roboty z tym było ale tym przyjemniej się teraz będzie grało. Oczywiście tak naprawdę nie wytrzymałem i zagrałem sobie taką testową grę w trakcie malowania ... podoba mie się.
Co to za planszówka? Figurki jak na ich rzeźbę pomalowane b.d.
ReplyDeleteTo "Wojna o Pierścień". Wczoraj grałem pierwszy raz - jest rewelacyjna.
DeleteMe gusta :)
ReplyDeleteJezusicku, toż to roczna robota!
ReplyDeleteSzacuneczek.
Miałem taką ochotę na granie że machnąłem w 2 tygodnie :)
DeleteA to do planszówki... Aha... Bo patrzyłem na nie i byłem przekonany, że ludki od GW wyglądały jednak inaczej. tajemnica rozwiązana!
ReplyDelete