Makiety Valadoru - meteoryt



Jako że często stoły cierpią na „syndrom patelni” warto czasem wrzucić na środek coś co chociaż trochę utrudni poruszanie, strzelanie, patrzenie itd.
Rozpocząłem więc w mojej małej pracowni prace nad kilkoma różnymi większymi projektami makiet, które robię … symultanicznie.

Jako pierwszą udało mi się zrobić przedstawioną poniżej makietę zarytego w ziemi, ciągle ciepłego (z niewyjaśnionych przyczyn) meteorytu.
Może ona posłużyć jako „przeszkadzajka” – raczej w grach bitewnych niż skirmishowych ze względu na gabaryt. Jest trochę ciężka, trudna do transportu, w walce raczej ciężko na nią wejść ale „jest co obiegać” i efekt wizualny jest w moim odczuci całkiem fajny. Spokojnie może być wykorzystana do WH40k, AoS lub podobnych. Postawiłem na wersję "zieloną" żeby nawiązać do pozostałych makiet z tego zestawu.

Na jej wykonanie użyłem całkiem sporo gipsu, korę dębowca (też sporo), podkład pod panele (jako podstawa), trochę pianki montażowej i całkiem sporo trawki statycznej.








I na koniec z jedną pasącą się kozą.


Comments

  1. Replies
    1. Dzięki, teraz ją trzeba wpasować do któregoś stołu jakoś :)

      Delete
  2. Replies
    1. Tak, albo znacznik - charakteryzuje się tym że można go trzymać każdym oddziałem na stole :)

      Delete
  3. Wielkie, ładne i dobre! W sam raz na impassable terrain!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Najpierw chciałem zrobić wyższą żeby zasłonić duże postacie (takie jak Mortarion) ale potem mi powiedzieli że oni są "niezasłanialni" więc pozostałem przy takim niskim meteorycie :)

      Delete
  4. Swojego czasu w ś.p. Magii i Mieczu był taki scenariusz (nie pamiętam do jakiego bitewniaka, ale w latach 90-tych nie było ich wiele :P ), którego celem było zbieranie odłamków meteorytu, miały właściwości magiczne itd. Z twoją przegenialną makietą zrobiłbym scenariusz na zdobycie takiego objectivu, a być może i o całą kampanię się pokusił.
    Dobrze, że jest koza to i mamy skalę. Super robota!

    ReplyDelete
    Replies
    1. :) dzięki. W planie mam jeszcze jedną taką, podobną ale trochę już "rozkradzioną". Koza została wysłana żeby zlokalizować meteoryt i przenieść w pobliże herdstone'a :) - taką ma misję.

      Delete
  5. Świetny. Wygląda mega potężnie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No wyszedł spory ... chociaż planowałem jeszcze większy na początku :)

      Delete
  6. Replies
    1. Dzięki. No materiały mocno budowlane (gips, pianka montażowa, podkłady pod panele :))

      Delete

Post a Comment