Dark Age - krótka recenzja

Parę dni temu miałem okazję rozegrać swoje pierwsze gry w Dark Age - dość niszową grę, w post-apokaliptycznym świecie którego historię przedstawiłem tutaj.

Gra jest dość szybka, i raczej w podstawowej wersji, jaką rozegraliśmy przy użyciu starterów, nie skomplikowana na pierwszy rzut oka. Różnorodność wprowadzają dopiero inne postaci z ich szeroką gamą umiejętności oraz bardzo rozbudowana lista broni. Jest tu także psychologia (panika, strach itp.) oraz oddziaływanie mentalne na przeciwników, którego jednak nie miałem okazji sprawdzić (nie mam postaci które by to potrafiły).

Akcja rozgrywana jest w post-apokaliptycznym mieście.

Dzięki prostym zasadom wspinaczki, granie na różnych poziomach nie jest uciążliwe (brakuje mi jednak upadków i testów na powodzenie przy skokach itp.

W zależności od frakcji mamy także do dyspozycji różne dodatkowe opcje takie jak właśnie wzmocnione cechy walki mentalnej (Drygari), system rytuałów pozwalających na wzmacnianie wojowników (Kukulkani), dodatkowe artefakty itd.

Na pierwszy rzut oka widać kto powinien walczyć wręcz a kto raczej trzymać się na dystans.

Oto lista frakcji oraz odłamów jakie można wykorzystać w grze:
- Brood
- Core
- Drygari (kasta ognia, kasta lodu lub kasta powietrza)
- Forsaken (cała gama tzw. świętych - przywódców kast)
- Kukulkani
- Outcasts
Modele można zobaczyć 'tutaj'.

Fajne zasady misji sprzyjają graniu wewnątrz budynków.



Gra ma w sobie sporo taktycznych możliwości, planowanie aktywacji może już dać przewagę w momencie kiedy gracz umiejętnie wykorzysta umiejętności dowódcy. Mamy również możliwość pozostawienia sobie punktów akcji na reakcję na zachowanie przeciwnika (możemy wystrzelić w przebiegającego przeciwnika w jego aktywacji lub uskoczyć w momencie kiedy ktoś będzie w nas strzelał (doskonale nadaje się dla wojowników strzegących przejść lub znaczników). 

 Klimat świata bardzo mi odpowiada ... ale mnie podoba się prawie wszystko w co gram pod warunkiem że zdążę przeczytać jakieś tło fabularne - tu mi się udało.

Generalnie walka sprowadza się do wykorzystania trzech charakterystyk : siły broni, umiejętnością trafiania i pancerza. Do tego dochodzą modyfikatory za osłony, ciężkie osłony, celowanie (przy strzelaniu), zasięg (im większy zasięg tym trudniej trafić). Na walkę w zwarciu ma wpływ fakt czy szarżowaliśmy, czy w danej walce wręcz znajdują się nasi sojusznicy itp. 


Generalnie po kilku pierwszych grach mam bardzo dobre zdanie o tej grze. Jest bardzo mało znana i nie ma wielu graczy, z którymi można by było pograć ale ponieważ spodobały mi się modele to postanowiłem sobie sprawić ze dwie bandy (albo trzy). 

Właśnie teraz gra jest na etapie odświeżania zasad oraz przepakowywania starterów - jestem ciekaw czy się przebiją.



... Myślę że dobrze by było teraz zagrać w Afterglow dla porównania - nasz rodzimy system Postapo. Nie mam na razie modeli ale kto wie. Może i tam zajrzymy - na razie jednak wielkimi krokami zmierzamy ku Armageddon Shadow War.

Comments

  1. Egzotyczny system. Czekam na porównanie z SWA, ale makietki cudowne!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Zbieram narazie ekipę do SWA - niedługo zagramy.

      Delete
  2. Splendid pictures, this terrain is awesome!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Thanks, it took some time but finally I managed to play on it.

      Delete
  3. Dzięki za opis gry :) Makieta prezentuje się rewelacyjnie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie ma sprawy. Już dawno przymierzałem się do gry i jakiegoś krótkiego opisu. Dzięki.

      Delete
  4. Makiety mistrzostwo. Sam system chyba w Polsce totalnie niszowy.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niszowy jak holera. Sądzę że w Polsce mogą być ze trzy startery (dwa mam pomalowane a trzeci jeszcze zapakowany leży :))

      Delete
  5. Makieta prezentuje się przednio, a sam system muszę kiedyś wziąć na warsztat dogłębniejszy :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Miałem do wyboru ten system i Wild West Exodus. Padło na Post-apo (ale indianie też już do mnie jadą - hehe)

      Delete
  6. Dziękuję, że napisałeś parę słów o tej grze. Wydaje się być interesująca, na pewno nie wygląda na typowe postapo. Też czekam na porównanie z Afterglow.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No tak oprócz takich standardowych postapokaliptycznych frakcji są jeszcze jacyś rdzenni mieszkańcy planety, obcy i inne takie - fajny klimat nawet jest i fajne modele mają.

      Delete
  7. Makieta wgniata w fotel. Świetna jest :)

    ReplyDelete
  8. Fajny system gry w zajefajnej scenografii.

    ReplyDelete
  9. Mnie ten system kusi od dawna, nawet wziąłem udział w streamie live na BoW, żeby spróbować wygrać starter, ale nic z tego :P

    ReplyDelete

Post a Comment