Za dawnych czasów moim ulubionym bohaterem zawsze był Hainrich Kemmler. Po raz pierwszy spotkałem go w Liczmistrzu (nie tłumaczę co to jest bo wiadomo że wszyscy wiedzą). Bardzo fajna postać z ciekawą historią z którą spotykałem się później wielokrotnie w grach WFB (kolega zbierał Undeadów w V edycji).
Uwielbiałem jego zasady i jego przedmioty - bardzo lubiłem czytać o jego połączeniach z Krellem.
Nie mam niestety modelu jeszcze ... ale z całą pewnością kiedyś się w taki zaopatrzę.
Nie mam niestety modelu jeszcze ... ale z całą pewnością kiedyś się w taki zaopatrzę.
Obok Malusa Darkblade'a,Gotreka i Feliksa, ów liczmistrz jest w moim top3. Mega klimat. Także uwielbiałem czytać jego historię.
ReplyDeleteEh, Malus jakoś nigdy mi nie podchodził bo jest z tych nowych ... tzn. nie pamiętam go z V edycji :)
DeleteKemmler to był gość :)
ReplyDeleteZawsze dzieliłem swoją miłość pomiędzy skaveny i undead'y, właśnie ze względu na postać Liczmistrza!
ReplyDeleteLiczmistrz to jest gość! :)
ReplyDeleteKlimat tej postaci, bardzo fajne rzeźby figurek i jeszcze się na stole dobrze spisywał - same plusy =)
ReplyDelete