Turniej WH40k organizowany przez Valador już za niespełna dwa tygodnie. Zamierzam w tym turnieju wystąpić a będzie to dość przełomowe wydarzenie bo będzie to pierwszy turniej WH40k w jakim wezmę udział.
Moim celem w nadchodzącym turnieju jest wygranie chociaż jednej bitwy aczkolwiek podejrzewam że może okazać się to ciężkim zadaniem. Jestem straszliwą świerzynką w temacie gier WH40k, gdyż dotychczas byłem zagorzałym fanem WFB i raczej nie wyrażałem zainteresowania innymi systemami. Liczę że trzy bitwy z rzędu pozwolą mi ostatecznie opanować zasady tak że będę mógł już spokojnie grać.
Oczywiście jako współorganizator (a także członek Red Scorpiona, który jest klubem mocno wspierającym inicjatywy turniejowe w Pszczynie) odpowiadam również za przygotowanie makiet. Spora część jest już przygotowana ale teraz jesteśmy w chyba najgorętszym etapie ich tworzenia (to pierwszy taki turniej w Pszczynie).
Na pierwszy ogień poszły te najłatwiejsze (tak mi się zdaje) "zęby smoka".
Moim celem w nadchodzącym turnieju jest wygranie chociaż jednej bitwy aczkolwiek podejrzewam że może okazać się to ciężkim zadaniem. Jestem straszliwą świerzynką w temacie gier WH40k, gdyż dotychczas byłem zagorzałym fanem WFB i raczej nie wyrażałem zainteresowania innymi systemami. Liczę że trzy bitwy z rzędu pozwolą mi ostatecznie opanować zasady tak że będę mógł już spokojnie grać.
Oczywiście jako współorganizator (a także członek Red Scorpiona, który jest klubem mocno wspierającym inicjatywy turniejowe w Pszczynie) odpowiadam również za przygotowanie makiet. Spora część jest już przygotowana ale teraz jesteśmy w chyba najgorętszym etapie ich tworzenia (to pierwszy taki turniej w Pszczynie).
Na pierwszy ogień poszły te najłatwiejsze (tak mi się zdaje) "zęby smoka".
Comments
Post a Comment