Dzisiejszy wpis to powrót do ciepłych dni minionych wakacji, wspaniałych wspomnień rozegranych bitew i fantastycznie spędzonego czasu.
W lipcu tego roku odbył się coroczny, organizowany przeze
mnie „Turniej Mordoru”. Była to już 11 edycja turnieju (w 17 letniej historii „klubu”). Właśnie zlokalizowałem zdjęcia z tej imprezy więc
czym prędzej chciałbym pochwalić się tym jakże udanym „projektem”.
Myślę że warto tu wspomnieć że „Mordor” to mój domek
gospodarczy który w całości przeznaczony jest na makiety/stoły/granie. Jest
stosunkowo niewielki i dotychczas myślałem że 3 stoły do gry to masymalna ilość
jaka się zmieści – myliłem się. Zmieściło się 5 stołów a szósty był w altance.
W "Mordorze" 17 lat temu zaczęliśmy malować, tworzyć i grać w Warhammera (najpierw RPG a potem też w WFB). Stąd
wyruszaliśmy na turnieje do Bielska, Katowic, Krakowa i czasem także do Wrocławia. Przez ten czas nastąpiła już
zmiana pokoleń a my dalej tkwimy w Mordorze.
Tegoroczny turniej zorganizowany został w oparciu o zasady
bazujące na armii zwycięzcy z poprzedniego roku. W roku 2013 turniej wygrał
Nayan ze swoimi demonami więc wszystkie stoły (było ich 6) odgrywały rolę domen
poszczególnych bogów (dodatkowo musieliśmy zrobić stół "przejścia" do domen
chaosu i stół "pustkowi chaosu" bo nam zabrakło bogów hehe.
1 stół Khorne’a (ze wzgórzem czaszek).
2 Stół Slaanesha (bagno slanesha)
3 Stół Tzeentach (fulcrum z magiem tzeentcha)
4 Stół Nurgla (siedliska zarazy Nurgla)
5 Stół „przejścia” (4 obeliski każdego z bogów)
6 Stół – pustkowia chaosu (zamieszkały przez pomiot chaosu
(chaos spown)).
Każdy stół miał swoje zasady (można było zostać zabitym lub
nagrodzonym przez Khorne’a, wciągniętym przez bagna Slaneesha, zostać
osłabionym przez Nurgla, można było dostać pociskiem od maga tzeentcha, zostać
wzmocnionym lub osłabionym przez obeliski itp.
Oprócz tego wprowadziłem nowość w turnieju. Konkretne akcje
wykonane na każdym ze stołów miały wpływ na bitwę innego stołu i tak np.:
Stół Khorne’a - Jeśli na stole Khorne’a zginie jakikolwiek
bohater to na stole nr „2” losowany jest bohater walczących tam armii i otrzymuje
on k6 uderzeń z siłą 2 bez ochrony pancerza. Dodatkowo jeśli zginie bohater na
wzgórzu czaszek to gracz wybiera
sobie bohatera na drugim stole i bohater ten otrzymuje k3 uderzeń z siła 3 bez
AS. Za zabitych w ten sposób bohaterów punkty otrzymywał gracz wskazujący z pierwszego stołu.
Stół przejściowy – zabicie bohatera w pobliżu obelisku
Khorne’a powoduje że na stole pierwszym losowany jest bohater który MUSI
wykonać rzut na „wzgórze czaszek” (to mogło pociągnąć za sobą akcję na drugim
stole itd.)
Zasady były bardzo klimatyczne i wesołe, w pewien sposób
zaburzały bitwy na stołach i czyniły
cały turniej skrajnie nieobliczalnym. Wspomnę np. sytuację gdzie bagna
slanesha wciągnęły czterech z pięciu warlocków lub w wyniku śmierci
goblińskiego szamana na stole piątym gracz na stole pierwszym (był nim
Debelial) musiał wykonać rzut swoim bohaterem – był nim Vilitch the Curseling. Bohater ten
został zabity przez Khorne’a.
Można również było ukraść punkty graczowi z
górnej części tabeli spełniając pewne warunki na niższych stołach oraz zamienić
miejscami graczy w tabeli na potrzeby ustalania par do kolejnej rundy
(oczywiście już bez zamiany liczby punktów).
Na początku obawiałem się że nie opanujemy zasad oddziałujących na inne stoły ale nie było żadnego problemu. Po prostu
wszystko było zatrzymywane i akcja była rozpatrywana natychmiast – wszyscy
zainteresowani tracili przez to około 5 minut i grali dalej.
Turniej trwał cały dzień, w połowie zrobiliśmy sobie grilla,
piliśmy sobie piwo a doskonała pogoda tylko wzmagała pozytywne odczucia. Jeden ze stołów (ostatni) znajdował się w
altance co powodowało że było to najbardziej pożądane przez graczy miejsce do
gry, kto mógł korzystał z dobrodziejstw stołów zabijając bohaterów innym
graczom, kradnąc punkty, rzucając czary na stoły obok lub zamieniając się
miejscami w tabeli na potrzeby wyboru przeciwników.
W turnieju nie było praktycznie żadnych ograniczeń, można (a
nawet było wskazane) wystawiać bohaterów specjalnych więc było bardzo ciekawie
i różnorodnie. Mogliśmy walczyć z takimi potęgami jak Grom the Pounch na
rydwanie (Asterix) , Krellem i Kemmlerem (Burack), Durthu (Lesik), Lordem
Croakiem (Jasiek), Aralliel (Franek), Vilitch the Curseling (Debelial) czy Ungrim Ironfist, The Slayer King.
Turniej toczył się swoim dość luźnym tempem i w ostatniej
bitwie mogliśmy obserwować finał rozgrywek na pierwszym stole. Na
stole Khorne’a starły się bowiem armie Buracka (z Krellem Kemmlerem) i
Debeliala (z Vilitch the Curselingiem).
Wygrał Debelial zdecydowanie umacniając się na pierwszym
miejscu w związku z czym jako zwycięzca został wpisany na Puchar Mordoru i
dodatkowo w nadchodzącym roku 2015 będzie mógł mieć swój udział w tworzeniu
zasad dla kolejnego turnieju o „Mistrzostwo Mordoru”.
Ostateczne wyniki:
2. DużyPaweł - Dark Elves (48 pkt)
3. Szczur - Warriors of Khorne (38 ptk)
4. Lesik - Wood Elves (36 pkt)
5. Burak - Vampire Counts (36 pkt)
6. Cichy - High Elves (36 pkt)
7. Daro - Orcs and Goblins (35 pkt)
8. Asterix - Orcs and Goblins (31 pkt)
9. Adriano - Dwarwes (29 pkt)
10. Oak - Warriors of Slaneesh (24 pkt)
11. Franek - High Elves (22 pkt)
12. Jasiek - Lizardmen (5 pkt)
Poniżej prezentuję niektóre rozpiskę którą uważam za najlepszą (głównie dlatego że uwielbiam postać Kemmlera). Poniżej wrzucam również kilka zdjęć (może nie najlepszej jakości ale zawsze to
jakaś pamiątka, w tym roku postaram się o lepsze).
High Elves (Cichy) - Wood Elves (Lesik)
High Elves (Cichy) - Wood Elves (Lesik)
Vampire counts (Burack)
DużyPaweł (Dark Elves) - Szczur (Chaos Warriors)
High Elves (Franek)
DużyPaweł (Dark Elves)
Daro (Orcs and Goblins) - DużyPaweł (Dark Elves)
Oak (Warriors of Slaanesh) - Jasiek (Lizardmen)
Burack (Vampire Counts)
High Elves (Franek) - Szczur (Warriors of Khorne)
Dwarwes (Adriano) - Warriors of Tzeentch (Debelial)
Warriors of Tzeentch (Debelial)
Dwarves (Adriano)
Mag Tzeentcha na fulcrumie na drugim stole
Dwarves (Adriano)
Warriors of Tzeentch (Debelial)
Warriors of Tzeentch (Debelial)
Warrios of Khorne (Szczur)
Warrios of Khorne (Szczur)- High Elves (Franek)
Vampire counts (Burack)
Lizardmen (Jasiek)
Warriors of Slaanesh (Oak)
Warriors of Slaanesh (Oak)
Orcs and goblins (Asterix)
Wood elves (Lesik)
Wood elves (Lesik)
Mam nadzieję że przyszłoroczny turniej też będzie tak udany
i z taką frekwencją a zasady będą równie ciekawe.
Comments
Post a Comment