WFB - Blood in Badlands - Krasnoludy Chaosu (Belial) - Elfy Wysokie (Franek)

W końcu po paru miesiącach zupełnego odcięcia, wracam do lepszej rzeczywistości i zaczynam powoli odgrzebywać zaległe tematy związane z hobby. Zamierzam teraz mocno przyśpieszyć z wszystkim co tak długo czekało (kampania BiB, kampania Warheim, zaległe bitwy do rozegrania, turnieje, moi orkowie oczekujący na skończenie, moi Death Korps of Krieg i wiele innych, mam nadzieję zabrać się z kolejne filmowe raporty i może jakieś makiety albo nowe modele).  

Tymczasem zaczynam od relacji z rozegranych bitew szóstej tury kampanii Blood in Badlands.

Elfy Wysokie (Herugil - Franek ) – Krasnoludy Chaosu (Belial)

 Miejsce bitwy

Zacięta bitwa Elfów z potężnymi bestiami krasnoludów chaosu (2 Khadai’e, bullcentaury, Tauruk …) zakończyła się porażką elfów. W efekcie porażki elfy wycofały się głęboko na swoje ziemie a wojownicy stracili zaufanie do swojego wodza (nie mogą korzystać z „inspiring presence” w kojelnej bitwie). Pierwsza bitwa Krasnoludów Chaosu w Badlands zakończyła się sukcesem.

 Elficka kawaleria w natarciu

Wódz elfów Herugil oraz jeden z oficerów (Finner) zostali pojmani jednak zdołali uciec z niewoli kradnąc krasnoludom dwa relikty. Widząc to krasnoludowie postanowili skrócić o głowę pozostałego w niewoli wojownika (Korhardiasa) zuskując dodatkowy relikt dla siebie.

Elfowie uciekając zdołali uprowadzić również potężnego Tauroga (przywódcę bullcentaurów) do niewoli osadzając go w lochach swojej twierdzy. Krasnoludowie Chaosu powrócili do zajętych wcześniej ziem królów grobowców przygotowując się do nadchodzącej walki o „Marshes of Madness”.

 Elficka kawaleria przetrzebiona przez bestie krasnoludów

Oddział Infernal guard otrzymał +30 pts na magiczny sztandar.

Generał armii krasnoludzkiej uzyskał cechę „loremaster” awansując na pierwszy poziom doświadczenia.