W ramach przerwy w pracach nad moimi orkami postanowiłem pobawić się w wykonanie coś do
równolegle zagospodarowywanej „działce WH40k”.
Poniżej przedstawiam bardzo prosty sposób na wykonanie makiety
silosów otoczonej stalową siatką z materiałów które na pewno każdy ma pod ręką.
Materiały:
Potrzebne nam będą :
- 3 puszki piwa (pełne ponieważ podczas prac też należy
pamiętać o uzupełnianiu płynów w organizmie).
- bandaż (zwykły taki)
- parę gwoździ (mogą byś stare) – tu następuje prosta
zależność długość gwoździa = ~wysokość ogrodzenia
- podstawa jakaś około 5” x 10” (w moim przypadku jest to
pozostałość po podkładach pod panele)
- wikol
- piasek i ewentualnie ziemia do kwiatów
- czarna farba w sprayu
Krok 1
Gromadzimy wszystkie materiały.
Idziemy do sklepu i kupujemy czteropak piwa (Bardzo ważne
jest jakie będzie to piwo ponieważ BĘDZIEMY JE MUSIELI WYPIĆ więc musi nam
smakować).
HINT
- warto zaplanować sobie prace na dzień PO wypiciu piwa
ponieważ często picie piwa nie kończy się na tych czterech i można narobić „gupot”).
- piwo kupujemy w puszkach
Krok 2
Na następny dzień znowu idziemy do sklepu i powtarzamy
czynność z kupowaniem piwa, ponieważ w 99% przypadków nikogo nie uprzedziliśmy
o naszych zamiarach i nasze żony/dziewczyny/konkubiny/mamy/babcie/… niespodziewanie
wyrzucą po nas puste puszki po wczorajszym spożyciu podczas naszego snu
regeneracyjnego.
(sprawdzone na razie tylko z udziałem żony).
HINT
- robimy małą awanturę żonie że wyrzuciła puszki tak żeby
czuła się trochę winna że musimy kupić kolejne 4 piwa.
- Wersja dla najtwardszych: wysyłamy po te kolejne piwa żonę
!
Krok 2
Przyklejamy puszki do podstawy jakimś klejem szybkoschnącym dnem
do góry bo jest ładniejsze. Ja preferuję klej w tubkach z pistoletu.
HINT
- Warto zwrócić uwagę że mamy jeszcze jedno "luźne" piwo które można wypić podczas prac nad makietą.
Krok 3
Mieszamy wikol z ziemią i piaskiem (tu jest dowolność w
zależności od tego kto jakie podłoże preferuje) i obsmarowujemy całą podstawę.
Krok 4.
Przyklejamy gwoździe do podstawy przy pomocą jakiegoś
szybkoschnącego kleju (łebkami do dołu) po obwodzie podstawy. Będą stanowić
słupki. Oczywiście wiążę się to z potrzebą usunięcia w tych miejscach odrobiny
masy.
HINT: jest opcja aby najpierw przykleić słupki a potem
wysmarować całość masą ale jest to opcja bardziej pracochłonna bo gwoździe
utrudnią dostęp do wszystkich miejsc).
Krok 5
Po zamocowaniu słupków w podstawie, rozwieszamy bandaż na
gwoździach robiąc wyrwania w dowolnych miejscach mających imitować zniszczone
fragmenty.
Krok 5
Całość traktujemy
farbą podkładową w sprayu a potem malujemy naklejamy logo i inne takie.
Gotowe.
Fajny patent z bandażem :)
ReplyDeleteno mega! ten bandaż!!! :D
ReplyDeleteDzięki, czasem mnie olśni i coś tam nawet jestem w stanie wymyślić hehe
ReplyDelete