Zostało już niewiele czasu więc będzie ostra jazda teraz z malowaniem ekipy na turniej "Przeklęty Szczurołap". Zostałem zaskoczony delegacją i parę dni mi wypadło ale postaram się nadrobić i być gotowy w 100%.
Dziś ukończony został ogr o nic nie znaczącym imieniu "Crog". model Scibor Miniatures - długo wybierałem odpowiednią postać bo nie mogłem znaleźć odpowiedniego do mojej bandy modelu. Ostatecznie najbardziej pasował mi właśnie ten z tym że niestety nie jest to pełny "WYSIWYG" bo mam tylko jedną maczugę na razie.
Druga postać została podebrana z mojej bandy do Frostgrave. Ponieważ Warheim mocno wygrywa jak dla mnie z Frostgrave'em (w który też gram od czasu do czasu) postanowiłem go przerobić na banitę Manfreda.
I banda w całości ;), zawsze na koniec będę dokładał zdjęcie całej gotowej ekipy. Następni to będą prawdopodobnie bohaterowie bo mam ich najbardziej zaawansowanych.
Obaj super! Jak to zawszę mówię "f**k wysywig" ... no ale turniej jest turniej :) Powodzenia! :)
ReplyDeleteDzięki. Dziś kończę kolejnych członków - staram się utrzymać WYSIWYG na wszystkich pozostałych - zobaczymy jak pójdzie.
DeleteZacne modele i fajne malowanie.
ReplyDeleteDzieki. Uwielbiam dobierać modele do takich band i na takie wydarzenia.
DeleteBanita podoba mi się bardziej, sądzę że to dzięki ilości detali i fajnej pozie. Dzięki za zdjęcia :)
ReplyDeleteZgadzam się - ogr jest raczej bez fajerwerków, a modele z serii kolekcjonerskiej AD&D rzeczywiście mają od groma detali.
Delete