Wolni Ludzie - Zwierzoludzie (AoS)

Wolni ludzie przybyli na pustkowia w miejsce gdzie miały spaść kolejne dwa meteoryty. Chcieli zdobyć cenne minerały jednak na miejscu grasowali się już zwierzoludzie, którzy też mieli ochotę na zagarnięcie spaczonych kamieni.

Bestie bez namysłu rzuciły się do frontalnego ataku. Prawa flanka ludzi była słaba i liczyli na to że meteoryt spadnie właśnie w tej okolicy. Spadł na lewej flance gdzie skupiła się prawie cała armia ludzi.

 Sytuacja przed bitwą (teraz pamiętałem żeby zrobić takie zdjęcie). Liczyłem na to że meteoryt spadnie w prawym górnym rogu i szybko go przejmę.

Żeby przeciwnik nie mógł szybko przerzucić wojska na tamtą stronę wystawiłem duży oddział gorów naprzeciwko głównym siłom ludzi.  Wrzuciłem do pomocy strzelców którzy mieli za zadanie jak najbardziej poranić demigryfy zanim wejdą do walki.

W środku wystawiłem minotaury a na prawej flance cygora, drugi oddział raidersów i doombulla. To oni mieli wyciąć milicję i przejąć ewentualny meteoryt co dałoby mi przewagę punktową.

Longswordsi też ruszyli na moją lewą flankę - wszystko układało się po mojej myśli ... 

Generał i demogryfy rzeczywiście ruszyli w kierunku dużego oddziału gorów. Zacząłem się obawiać czy oddział wytrzyma tyle ile musi i czy przeciwnik nie przedrze się do mojego meteorytu. 

Ludzie przygotowani na mocny ostrzał przed walką wręcz. Działo może mocno przerzedzić szeregi nacierających. Parę celnych strzałów i może być ciężko.

Demigryfy - główna siła uderzeniowa ludzi - razem z generałem szybko mogą się przedrzeć i mocno namieszać.

Milicja która miała rozdzielić moje siły - udało im się. 

 Cygor tuż za generałem podążał w kierunku wroga - pierwszy pocisk zabija sześciu ludzi. 

Minotaury miały przejąć demigryfy i je zlikwidować jak najszybciej. Wspierani przez raidersów nie powinni mieć z tym problemu.

Oddział gorów zmierza już w stronę demigryfów. Jeśli uda im się przebić to bateria na wzgórzu będzie w ich zasięgu i szybko załatwią sprawę.


Na pole bitwy spadają meteoryty. Oczywiście nie w tych miejscach na które liczyłem.

Meteoryt na mojej stronie jest bezpieczny. Mogę spokojnie zostawić tu swojego szamana a minotaury będą spokojnie monitorować sytuację.


Meteoryt po stronie ludzi spada w samym centrum ich grupy obronnej - lepiej być już nie mogło (dla ludzi).


Ludzie nacierają - demigryfy i miecznicy ludzi wpadają w hordę gorów. Generał ludzi nie dał rady i to zadecydowało o ostatecznym wyniku - Zbyt dużo gorów przeżyło walkę i utrzymali teren.

Jeżeli ludzie by się tu przedarli to do meteorytu było już bardzo blisko a szaman nie stanowiłby dla nich żadnego oporu.

Minotaury wpadają w osamotnionego generała i tną go na strzępy.


tymczasem na prawj flance raidersi wiążą się w walce z milicją. Walka tutaj nie ma większego znaczenia bo cele znajdują się daleko stąd.


Rzucam siły na lewą flankę bo lada moment ludzie mi tu wjadą. 


Szaman próbuje pozbyć się jednego z ludzi którzy blokują mi punkty za kontrolowanie meteorytu. Nie udaje się.


Tymczasem mag ludzi spokojnie obserwuje pole bitwy. Teraz on dowodzi.


Gory w końcu zostają wybite, ludzie zdobywają przewagę na lewej fance i blokują znacznik.  Demigryfy bez strat pozbyły się mojego "blokera".

Demigryfy wpadają w minotaury i zabijają dwóch z nich. pozostały utrzymuje się w walce i czeka na odsiecz.

Nadchodzi odsiecz.  


Generał zwierzoludzi wpada na wzgórze i blokuje meteoryt ludzi.  

Strzelcy ludzi (którzy wcześniej w dwóch salwach zlikwidowali cały oddział raidersów) zostają wybici przez bestie. 

Gra nie miała być zaliczana do kampanii. Udało mi się wygrać ale widzę że armie z którymi się mierzę mają przewagę w aspekcie dodatkowych umiejętności oddziałów itd. Orruks, Szkielety i Wojownicy Khorne'a nie są łatwymi przeciwnikami i zostali już wsparci przez GW w aspekcie nowych dodatków i ciekawych zasad - mam wrażenie że zwierzoludzie trochę odstają.

Wynik 19: 9 dla Zwierzoludzi. 



Comments

  1. Mimo przeciwności bardzo dobrze sobie radzisz =)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No tak z tym że to było Imperium - nie wspierana armia. W kampani jest różnie :)

      Delete
  2. Bardzo ciekawy raport, mnóstwo zdjęć i to mi się podoba :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Staram się ostatnio robić sporo zdjęć bo to bardzo pomaga w raporcie potem. Nie trzeba pamiętać wszystkiego.

      Delete
  3. Fajny stół z powymalowywanymi figurkami ;-) Cudne te meteoryty umocowane w elementach terenu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Meteoryty to najnowszy produkt ręcznej manufaktury Valadoru :)
      http://valador.pl/pl/p/Krater-z-meteorytem/4680 (REKLAMA)

      Delete
  4. Stół przede wszystkim zwraca uwagę. Scenariusz też jest ciekawy i potwierdza, że AoS ze scenariuszami zyskuje na grywalności. Dzięki za raport :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. To mój drugi stół. Tu gram przeważnie w WH40k ale do AoS też sie nadaje.

      Delete
  5. Świetny stół, świetne armie, a więc i raport świetny! Czekam na więcej :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. W sobote mam potyczkę do kampanii z Arkhanem i jego szkieletemi - drugie starcie - może tym razem uda mi się jakoś uchronić przed "klątwą lat".

      Delete

Post a Comment